Bo cię wrzucę na „fejsa”

Bo cię wrzucę na „fejsa” - grożą sobie także uczniowie mławskich szkół. To realna możliwość ośmieszenia na portalach społecznościowych i za pośrednictwem sieci komórkowych. Zjawisko to pojawiło się w dobie Internetu. Cyberprzemoc godzi w bezpieczeństwo, prowadzi do tragedii.

Słyszymy o ofiarach takiego ośmieszania. O ludziach tak zastraszonych i znękanych, że robią sobie krzywdę. Wśród dzieci i młodzieży obserwuje się takie przejawy przemocy w świecie wirtualnym jak: ośmieszanie, obrażanie, straszenie, nękanie czy poniżanie za pomocą Internetu lub telefonu komórkowego. Sprzyja temu anonimowość. Sprawcy cyberprzemocy podszywają się pod swoją ofiarę na portalach społecznościowych, na blogach, w wiadomościach e-mail lub komunikatorach, włamują się na konta (np. pocztowe, w portalu społecznościowym), konto komunikatora, publikują oraz rozsyłają filmy, zdjęcia albo informacje, które kogoś ośmieszają, tworzą obraźliwe strony internetowe lub blogi, piszą obraźliwe komentarze na forach, blogach, portalach społecznościowych – to tzw. hejtowanie.

Młodzież doświadcza
stalkingu i gróźb

W 2014 roku w I Liceum Ogólnokształcącym w Mławie przeprowadzono badanie ankietowe wśród uczniów mławskich szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Wzięło w nim udział 750 uczniów. Wyniki z badania wskazują, że młodzież korzysta najczęściej z portali społecznościowych, a czas korzystania z Internetu w ciągu dnia przekracza 3 godziny. - Wiele młodych osób twierdzi, że w ciągu dnia, dzięki sieci w telefonie komórkowym, praktycznie cały czas jest on line tzn. nie wylogowują się z portali przez cały dzień – informuje Anna Gorczewska, rzecznik prasowy Komedy Powiatowej Policji w Mławie. Za najbardziej niebezpieczny w Internecie mławska młodzież uważa stalking, włamania na konta oraz groźby. Tak wynika z badania ankietowego przeprowadzonego w 2014 r. w I Liceum Ogólnokształcącym w Mławie. - Około osiem procent uczniów, którzy wzięli udział w ankiecie, przyznało, że osobiście doznali cyberprzemocy. Formy tej cyberprzemocy jakie wskazali, to hejtowanie, wyzywanie, zastraszanie, wstawianie ośmieszających zdjęć bez zgody autora – dodaje Anna Gorczewska. Ofiary cyberprzemocy przeżywają trudne sytuacje. To także izolacja i wykluczanie z klasy czy grupy znajomych, ośmieszanie, wyzwiska i dokuczanie w świecie realnym, poza cyberprzestrzenią. Rówieśnicy niestety rzadko potrafią ująć się za ofiarą. Najczęściej, z obawy przed wyśmianiem lub wykluczeniem, wolą przyłączyć się do sprawcy lub sprawców przemocy albo pozostać z boku. - Pamiętajmy jednak, że brak sprzeciwu wobec sprawcy przemocy tylko go umacnia w działaniu i manipulowaniu grupą – dodaje Gorczewska.

Milczysz? Godzisz się
na cyberprzemoc

Często sprawca uporczywego nękania czuje się bezkarny. Jednak policja w razie potrzeby potrafi go namierzyć. Na cyberprzemoc są odpowiednie paragrafy. Wyczerpuje znamiona wielu przestępstw, w tym m.in.: znieważanie, naruszenie wizerunku, włamanie na profile/konta, groźby karalne, stalking, nawoływanie do nienawiści oraz do popełnienia czynów karalnych. Sprawca zostanie ukarany pod warunkiem, że ofiara zgłosi nękanie organom ścigania. Okazuje się, że mamy z tym problem. Niektórzy cierpią w samotności. - Zdajemy sobie sprawę, że wiele przestępstw dotyczących cyberprzemocy nigdy nie zostało zgłoszonych. Bardzo często z tego powodu, że dzieci i młodzież nie informują rodziców lub pedagogów o problemie – informuje Anna Gorczewska. Coraz więcej osób zwraca się o pomoc. - Na terenie powiatu mławskiego w roku 2014 r. wszczęto 7 postępowań przygotowawczych, dotyczących uporczywego nękania (art. 190 a § 1) oraz 2 dotyczące podszywania się pod osobę i wykorzystania jej wizerunku w celu wyrządzenia szkody osobistej (art. 190 a § 2). W ciągu 6 miesięcy 2015 roku wszczęto 6 postępowań przygotowawczych, dotyczących uporczywego nękania (art. 190 a § 1) – informuje rzeczniczka policji. Z danych policji wynika, że na terenie powiatu mławskiego nie odnotowano przypadku, w którym ofiara cyberprzemocy targnęłaby się na własne życie. Jednak takich tragedii nie brakuje w pobliskich miejsowościach. Policja i prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie ucznia pierwszej klasy gimnazjum w Bieżuniu, 14-letniego Dominika, który targnął się na swoje życie. Zostawił list.

Dziecko zamyka się
w pokoju z internetem

Co mogą zrobić rodzice by chronić dziecko? Ważne jest określenie ścisłych reguł korzystania z Internetu oraz edukacja dziecka dotycząca zagrożeń i bezpiecznych zachowań. Rodzicom przyda się trochę wiedzy w tym zakresie. Policja radzi zadbać o instalację programów filtrujących oraz kontrolę rodzicielską. Warto ściśle kontrolować czas jaki nasza pociecha spędzana przy komputerze. - Sprawdzajmy z kim dziecko rozmawia na swoim profilu, jakich słów używa, co go interesuje. Komputer powinien stać w miejscu, w którym rodzic bez problemu może sprawdzić czym zajmuje się dziecko. Niedopuszczalna jest sytuacja, w której dziecko zamyka się w pokoju i resztę dnia spędza tam sam z Internetem, bez żadnego zainteresowania ze strony rodzica. Zachęcamy również rodziców do udziału w spotkaniach edukacyjnych ze specjalistami (policjant, psycholog, terapeuta, pedagog) które organizują placówki oświatowe – radzi Anna Gorczewska.

Iwona Łazowa

Czytaj e-wydanie

Podziel się informacją: 



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona Łazowa