Pracownicy zakładu utylizacji odpadów w Starym Lesie (województwo pomorskie) znaleźli w wyrzuconej przez kogoś poduszce blisko 70 tys. zł. Mieszkanka Mławy twierdzi, że pieniądze mogły należeć do jej nieżyjącego brata. Złożyła w tej sprawie oświadczenie.
Sprawę relacjonowały ogólnopolskie media. Pracownicy Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych w Starym Lesie znalezione pieniądze przekazali do Starostwa Powiatowego w Stargardzie Gdańskim, gdzie czekają na swojego właściciela. Z punktu widzenia mławianki, starszej pani (imię i nazwisko znane redakcji), sprawa przedstawia się niezwykle interesująco. Jak opowiada nasza rozmówczyni, 22 kwietnia b.r. wystawiła przed dom torby z odpadami, które regularnie odbiera firma Novago (dawniej Uskom). - To było siedem worków. Znajdowały się w nich buty, bluzki, koszule, swetry, różne drobiazgi z ubrań, 2 kołdry i duża, stara poduszka, którą jeszcze za życia zrobiła moja mama – opowiada kobieta. Jej zdaniem to właśnie tę poduszkę, należącą wcześniej do jej zmarłego w tym roku brata, znaleźli pracownicy zakładu w Starym Lesie.
Oczywiście bohaterka naszego artykułu od razu nie mogła wiedzieć, że w poduszce są pieniądze. Inaczej by jej nie wyrzucała. Na „trop” wpadła, kiedy oglądała w ostatnim tygodniu maja program telewizyjny w TVP INFO. Reportaż telewizyjny pokazywał zakład w Starym Lesie. - Skojarzyłam to, gdy usłyszałam słowa: „Ludzie wyrzucają pieniądze ze śmieciami w poduszce – około 70 tysięcy złotych” i jeszcze potem: „Nikt się nie zgłasza”. Chodziłam z tym skojarzeniem do 7 lipca – wyznaje nasza rozmówczyni. Potem odwiedziła naszą redakcję.
Czy poduszka
mogła trafić tak daleko?
Zastanawiające w tej sprawie jest to, w jaki sposób poduszka mogła trafić z Mławy do województwa pomorskiego. Według mławskiej firmy Novago nie jest to możliwe. - Odpady obierane z terenu Mławy w 100 procentach trafiają na podmławskie składowisko w Uniszkach Zawadzkich. Nie ma możliwości, żeby trafiły do miejscowości Stary Las – mówi rzecznik Novago Monika Krzeszewska. Dodaje, że obiekt w Uniszkach Zawadzkich jest wyposażony w monitoring i jest strzeżony. Nie ma więc możliwości, żeby ktoś z zewnątrz wszedł tam niezauważony. Ale dlaczego mławianka jest przekonana, że to właśnie „ta” poduszka została znaleziona w Starym Lesie? Według niej wskazywało na to zachowanie jej brata, który mieszkał na wsi pod Mławą. Mężczyzna poważnie zachorował. Od stycznia mieszkał w Mławie z bohaterką naszego artykułu. Zmarł w marcu. - Wcześniej zawsze jeździłam do niego i zmieniałam pościel. Brat zawsze wszystko to, co miało być do prania przygotowywał, poukładał; jednym razem było inaczej – opowiada mławianka. Kobieta twierdzi, że jej brat powiedział, że na poduszce zmienił poszewkę wcześniej sam. Kiedy mimo to, chciała zmienić poszewkę, żeby pasowała pod kolor, zauważyła, że jej brat w dziwny sposób się o tę poduszkę „troszczy”. - Zdjęłam poszewkę z poduszki i kładłam drugą. Stałam w szczycie wersalki, a on stanął z boku. Nic nie mówił tylko tak zawistnie, chciwie patrzył mi na ręce. Kiedy założyłam poszewkę, szybko zabrał mi poduszkę i sam zapiął guziki – opowiada kobieta. Jej zdaniem podejrzenie, że w poduszce były pieniądze ma jeszcze inne podstawy. Otóż brat pracował przez 20 lat, a potem otrzymywał emeryturę. Według niej miał więc z czego odłożyć. Tym bardziej, że do końca życia był kawalerem.
mogła trafić tak daleko?
Zastanawiające w tej sprawie jest to, w jaki sposób poduszka mogła trafić z Mławy do województwa pomorskiego. Według mławskiej firmy Novago nie jest to możliwe. - Odpady obierane z terenu Mławy w 100 procentach trafiają na podmławskie składowisko w Uniszkach Zawadzkich. Nie ma możliwości, żeby trafiły do miejscowości Stary Las – mówi rzecznik Novago Monika Krzeszewska. Dodaje, że obiekt w Uniszkach Zawadzkich jest wyposażony w monitoring i jest strzeżony. Nie ma więc możliwości, żeby ktoś z zewnątrz wszedł tam niezauważony. Ale dlaczego mławianka jest przekonana, że to właśnie „ta” poduszka została znaleziona w Starym Lesie? Według niej wskazywało na to zachowanie jej brata, który mieszkał na wsi pod Mławą. Mężczyzna poważnie zachorował. Od stycznia mieszkał w Mławie z bohaterką naszego artykułu. Zmarł w marcu. - Wcześniej zawsze jeździłam do niego i zmieniałam pościel. Brat zawsze wszystko to, co miało być do prania przygotowywał, poukładał; jednym razem było inaczej – opowiada mławianka. Kobieta twierdzi, że jej brat powiedział, że na poduszce zmienił poszewkę wcześniej sam. Kiedy mimo to, chciała zmienić poszewkę, żeby pasowała pod kolor, zauważyła, że jej brat w dziwny sposób się o tę poduszkę „troszczy”. - Zdjęłam poszewkę z poduszki i kładłam drugą. Stałam w szczycie wersalki, a on stanął z boku. Nic nie mówił tylko tak zawistnie, chciwie patrzył mi na ręce. Kiedy założyłam poszewkę, szybko zabrał mi poduszkę i sam zapiął guziki – opowiada kobieta. Jej zdaniem podejrzenie, że w poduszce były pieniądze ma jeszcze inne podstawy. Otóż brat pracował przez 20 lat, a potem otrzymywał emeryturę. Według niej miał więc z czego odłożyć. Tym bardziej, że do końca życia był kawalerem.
Do pieniędzy
przyznaje się więcej osób
przyznaje się więcej osób
Tymczasem pieniądze wciąż czekają na swego właściciela w Starostwie Powiatowym w Stargardzie Gdańskim. - Prosimy mieszkankę Mławy, podobnie jak inne osoby, które twierdzą, że pieniądze mogą być ich własnością o złożenie oświadczenia. Takich oficjalnych oświadczeń wpłynęło do nas już blisko 20 – mówi sekretarz starostwa w Stargardzie Gdańskim Sebastian Schmidt. I dodaje, że ustalenie właściciela może być trudne. Najprawdopodobniej urząd zwróci się w tej sprawie o pomoc do policji. Jeśli w przeciągu 2 lat pieniądze nie trafią do prawowitego właściciela, zgodnie z obowiązującymi przepisami, staną się własnością Skarbu Państwa. Mieszkanka Mławy już napisała wymagane oświadczenie.
Robert Bartosewicz
Czytaj e-wydanie
TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Robert BartosewiczPochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez