Piątek, 29 marca 2024. Imieniny Marka, Wiktoryny, Zenona

Podlewajmy z rozwagą, ciśnienie wody może spadać

2015-07-15 09:38:27 (ost. akt: 2015-07-15 10:12:51)

Autor zdjęcia: Archiwum redakcji

Podziel się:

Susza i długotrwałe upały mogą być przyczyną niskiego ciśnienia wody w naszych kranach albo w ogóle jej braku. W niektórych miastach w Polsce władze samorządowe wydały zakazy podlewania ogródków w upały, bo część mieszkańców nie miała wody. Jak sytuacja wygląda w powiecie mławskim?

Na początku lipca wiele samorządów w całym kraju wydało apele lub zakazy podlewania ogródków. Podobne zalecenia wydawane były przez zakłady gospodarki komunalnej. Było to spowodowane długo trwającą suszą i jej skutkiem – spadkiem ciśnienia lub brakiem wody w kranach. I tak na przykład mieszkańcy gminy Biszcza w powiecie biłgorajskim nie mogli podlewać ogródków wodą z gminnego wodociągu - taki zakaz wprowadził niedawno miejscowy Zakład Gospodarki Komunalnej. Powodem była przedłużająca się susza. Zakaz wprowadzono dlatego, że mieszkańcy zużywali zbyt dużo wody. Wobec tego pojawiło się zagrożenie, że w niektórych domach i mieszkaniach może jej zabraknąć w ogóle. Kilka sygnałów w tej sprawie, z obawą, że wody może nie być, odebrał też z terenu powiatu mławskiego Zakład Usług Wodnych w Mławie. W ciągu ostatnich dni upały co prawda odpuściły. Jednak przed nami jeszcze duża część wakacji. Czego możemy się spodziewać w powiecie mławskim w razie długo trwających upałów? Na to pytanie odpowiada dyrektor ZUW-u. Bartos


Jan Stępka, dyrektor Zakładu
Usług Wodnych w Mławie

Na razie w naszym powiecie wody wystarcza. W przypadku upałów może oczywiście dochodzić do okresowych spadków ciśnienia. Najczęściej ma to miejsce w soboty popołudniami i wieczorami, kiedy wielu mieszkańców jednocześnie np. bierze kąpiel lub wykonuje pranie bądź też podlewa ogródki. Kłopoty z ciśnieniem wody w kranach mogą mieć zwłaszcza osoby mieszkające na tzw. końcówkach wodociągów. A wodociągi mogą mieć np. 8 lub 12 km (jedne z najdłuższych) długości. Niskie ciśnienie występuje też wówczas, kiedy woda musi przez wodociąg płynąć „pod górkę”, a zatem na wszelkiego rodzaju wzniesieniach. W naszym powiecie jednak jest ich niewiele. Występują one np. w okolicy Szydłówka. I to właśnie z tej miejscowości podczas ostatnich upałów dzwoniono do mławskiego ZUW-u z zapytaniem o to, dlaczego nie ma wody. Choć woda w rzeczywistości była, niewystarczające było natomiast jej ciśnienie. Aby wody nie zabrakło nikomu, nawet podczas długotrwałych upałów, zalecane jest przede wszystkim umiarkowanie w używaniu wody. Ale dziś i tak mało kto pozwala sobie na rozrzutność w tym zakresie, wszak za wodę trzeba płacić.



Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB