Kolejne zatrucia dopalaczami. 5 nastolatków w szpitalu

2015-07-13 12:20:02 (ost. akt: 2015-07-13 12:27:14)

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archwium GO

Podziel się:

Mławska policja prowadzi czynności w sprawie kolejnych zatruć nieznanymi substancjami, prawdopodobnie dopalaczami. Do mławskiego szpitala tym razem trafił 19- letni mieszkaniec gminy Wiśniewo oraz czterech nastolatków z Mławy.

Nieprzytomny 19- latek został przewieziony do szpitala w Mławie. Odnaleziono przy nim nieznaną substancję, prawdopodobnie groźny dla zdrowia i życia dopalacz. Substancja została zabezpieczona i przesłana do dalszych badań. Do zdarzenia doszło w sobotę 11 lipca, około godz. 20:00, na terenie gm. Wiśniewo. W weekend, z objawami zatrucia nieznaną substancją, do szpitala trafił także 14-latek z Mławy oraz jego trzej rówieśnicy. Trwają czynności policji.

W ostatnich dniach na terenie całego kraju odnotowano kilkadziesiąt przypadków hospitalizacji osób, których stan wskazywał na zażycie nieznanych, groźnych dla życia substancji, prawdopodobnie tzw. dopalaczy. Policjanci ostrzegają: producenci i sprzedawcy dopalaczy kierują się przede wszystkim zyskiem, za nic mając ludzkie życie. Sprzedając dopalacze - sprzedają śmierć!

Dopalacze, stanowią preparaty zawierające w swym składzie substancje psychoaktywne, które zagrażają życiu i zdrowiu. Ich produkcja, sprzedaż i reklamowanie jest obecnie w Polsce ustawowo zakazane. Sprzedawcy tych specyfików za wszelką cenę próbują jednak obejść obowiązujące w tym zakresie przepisy i zakazane substancje oferują w nielegalnej sprzedaży jako produkty kolekcjonerskie czy kadzidła. Większość dopalaczy ma postać tabletek, suszu lub mieszanek do palenia.

Policjanci regularnie asystują pracownikom Państwowej Inspekcji Sanitarnej przy kontrolach punktów sprzedaży dopalaczy oraz zabezpieczeniu podejrzanych specyfików, które następnie są poddawane szczegółowym badaniom.

Niezależnie od działań policji i sanepidu ważnym jest przede wszystkim uświadomienie młodym ludziom, że dopalacze to groźna trucizna i każde ich zażycie może wiązać się z poważnym a nawet śmiertelnym ryzykiem. Reagujmy, jeśli w naszym towarzystwie ktoś zamierza zażyć te substancje i stanowczo odmawiajmy gdy nas do tego namawia. Nie warto ryzykować własnego życia!

Czytaj e-wydanie

Podziel się informacją:     Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste.   Swoją stronę założysz TUTAJ ".  Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij  Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Robert Bartosewicz 

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez

ulka #1775346 | 31.61.*.* 14 lip 2015 07:57

To chyba nie chodzi tylko o rodziców, bo ci to różnie, albo gonią za kasą, albo usiłują przetrwać za 1200zł netto, albo są na wyspach, albo piją. Reguł nie ma. Może chodzi też o zajęcie dla dzieci w czasie wolnym i niedostateczne dbanie o bezpieczeństwo, w tym też bezradność Policji w ściganiu przestępców. Narkotyki były też w czasach komuny, ale ćpuny były zamykane w ośrodkach i były na to pieniądze. Zresztą czy ktoś z was obecnie zwróci uwagę małolatowi, że ten pali papierosa? A kiedyś to od razu byłby dym. Jest wiele przyczyn tego stanu.

Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
alka #1774797 | 178.36.*.* 13 lip 2015 13:01

Czy ci nastolatkowie nie mają rodziców? czy są z rodzin patologicznych, gdzie nikt nigdy nie słyszał o dopalaczach, czy też rodzice gonią za kasą i zabezpieczają tylko potrzeby materialne swoich dzieci zaniedbując potrzeby wychowawcze swoich pociech. O 19-latku nie wypowiadam się, bo wygląda na to, że w upały mózg mu wyparował.

Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! odpowiedz na ten komentarz

Kolejne zatrucia dopalaczami. 5 nastolatków w szpitalu

Pisaliśmy też o:

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentowane artykuły