Piątek, 19 kwietnia 2024. Imieniny Alfa, Leonii, Tytusa

Wieczfnia Kościelna. Przedwojenne przepisy, przepisem na sukces

2015-07-01 09:29:57 (ost. akt: 2015-07-01 16:12:18)
Panie z koła gospodyń z Wieczfni cieszą się, że ich dania zostały docenione

Panie z koła gospodyń z Wieczfni cieszą się, że ich dania zostały docenione

Autor zdjęcia: Iwona Łazowa

Podziel się:

Koło Gospodyń z Wieczni Kościelnej zdobyło drugą nagrodę w konkursie kulinarnym pt. „Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów” w Poświętnem. Promują swoją gminę i region potrawami skomponowanymi z przedwojennych przepisów.

Nasze gospodynie z Wieczfni były wśród 5 zespołów, które ze sobą konkurowały. O miano najlepszych i nagrody rywalizowały m.in. koła gospodyń, restauracje i gospodarstwa agroturystyczne.

Zupa wiosenna
to po prostu rosół


13 czerwca uznanie jury w Poświętnem zdobyły autorskie potrawy opracowane przez panie z koła. - Wystawiłyśmy wiosenną zupę i filet z kaczki, do tego były kopytka z majerankiem oraz gruszka i śliwka. Śliwkę przyrządza koleżanka Jolanta, gruszki moja ciotka, na bazie owoców z jej ogrodu - opowiada prezes koła Elżbieta Sieczka z Wieczfni Kolonii. Potrawy w konkursie zaprezentowały w imieniu Koła Gospodyń z Wieczfni: Agnieszka Waśniewska i Elżbieta Sieczka. Wcześniej było wspólne gotowanie, trwające czasem i pięć godzin. Panie z koła, z którymi spotkaliśmy się 16 czerwca w Wieczfni, mówią, że menu na konkurs przygotowywały wspólnymi silami. Uchylają rąbka tajemnicy odnośnie przepisów na zwycięskie potrawy. - Zupa wiosenna to jest po prostu rosół gotowany na mięsie drobiowym, pokrojonym w kosteczkę. Do tego dodajemy wszystkie warzywa, także pokrojone w kostkę, a na koniec dwa liście kapusty (też pokrojone) oraz dużo zieleniny: koperek, pietruszka, seler i lubczyk. Wyjątkowy smak pozwala uzyskać właśnie lubczyk. Rosół najlepiej ugotować na mięsie z kury hodowanej na podwórku, takiej „szczęśliwej”. Do tego są lane kluseczki z mąki i całych jajek – zdradza tajniki gotowania pani Elżbieta.

Gotują smacznie
jak przed wojną

Udział w konkursie pozwolił paniom z Wieczni Kościelnej zaprezentować swoją pracę. To, co robią podczas swoich spotkań. Pochodzące z różnych miejscowości i skupione w kole kobiety spotykają się w remizie strażackiej w Wieczfni Kościelnej. Władze gminy zadbały tam o dobre wyposażenie kuchni w: piec konwekcyjny, dwie kuchnie gazowe i stoły. Jest też magazynek. – Spotykamy się, co dwa tygodnie. Panie przynoszą przepisy, które udało im się zdobyć i gotujemy – opowiada Agnieszka Waśniewska. Kobiety nie tylko gotują wykonują też ozdoby okolicznościowe i świąteczne. - Każda „głowa” ma ciekawe pomysły i na gotowanie i na rękodzieło – dodaje pani Elżbieta. Starostwo Powiatowe w Mławie nie raz prezentowało dożynkowe wieńce wykonane przez koło gospodyń z Wieczfni na diecezjalno – wojewódzkich dożynkach. Ich zdaniem niewiele trzeba, aby smacznie zjeść. Bazują na przepisach przedwojennych, które opracowały dla własnych potrzeb. - Zbieramy je od starszych osób, które na tym terenie zamieszkiwały. Pytamy, co było robione np. we dworach. Dowiedziałam się od jednej pani, że kaczka była przyrządzana u dziedzica we dworze, a zupa wiosenna to przepis mojej babci, która miała kilkoro dzieci. Robiła tę potrawę, kiedy trzeba było ugotować dobrą, smaczną zupę, a kurę trzeba było podzielić na kilka części – opowiada Elżbieta Sieczka. Iwo

Czytaj e-wydanie
Podziel się informacją: 



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij 
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona Łazowa

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB