Sobota, 27 kwietnia 2024. Imieniny Sergiusza, Teofila, Zyty

Mławscy gimnazjaliści z „dwójki” w drodze do Berlina

2015-06-24 09:07:25 (ost. akt: 2015-06-24 09:13:34)

Podziel się:

Uczniowie wyruszyli w podróż pełną wrażeń. Odwiedzili: Poznań-Berlin -Wyspa Tropikalna – Gniezno. Oto relacja z wyprawy.

Godzina 8 rano, niedziela 31 maja 2015 roku. Przed Gimnazjum nr.2 w Mławie zaczynają się gromadzić uczniowie. Czyżby pomylili czas wolny od nauki z dniem pracy? Oczywiście, że nie. To godzina, gdzie kl. Ic, IIb i IIIb wraz z opiekunami niecierpliwie czekają na autokar. Na wielu twarzach widać uśmiech, gdyż perspektywa wyjazdu na wycieczkę do Berlina zadowoli każdego. Po kilkunastu minutach, sprawdzeniu obecności i zajęciu miejsc w autokarze ruszamy w drogę.

Po wielu godzinach jazdy dotarliśmy do Poznania, gdzie około 11.00 spotkaliśmy się z przewodnikiem. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Starego Rynku, jednego z najpiękniejszych w Polsce. Zobaczyliśmy Ratusz, ze słynnymi poznańskimi koziołkami, kościół farny św. Marii Magdaleny – arcydzieło sztuki barokowej, a także Pręgierz - czyli późnogotycką kolumnę z postacią kata w stroju rycerza. To w tym właśnie miejscu wykonywano kary chłosty. Znaleźliśmy też czas na krótki odpoczynek przy zimnym napoju i pysznym ciastku, by za chwilę obejrzeć studzienkę Bamberki.
Następnie pojechaliśmy na nocleg do Słubic, aby zebrać siły przed wyjazdem do Berlina.

Kolejnego dnia aura nie była nam zbyt przyjazna. Stolicę Niemiec zwiedzaliśmy w strugach deszczu. Mimo to, humor dopisywał wszystkim uczestnikom wyprawy. A zobaczyliśmy pozostałości muru berlińskiego, Wyspę Muzeów, Bramę Brandenburską, pomnik Fryderyka Wielkiego, Fontannę Neptuna, której dotyk zapewniał panom powodzenie u kobiet. Zwiedzaliśmy również Katedrę Świętej Jadwigi oraz wieżę telewizyjną przy Alexanderplatz. Ogromną atrakcją była także Wyspa Tropikalna. Oprócz różnorakich basenów, zjeżdżalni czy kompleksu saun, znaleźliśmy tu prawdziwe egzotyczne rośliny i ptaki. Odpoczywaliśmy na plaży przy rajskiej lagunie z wodospadem w otoczeniu skał. Jednak to co wzbudzało w nas ogromne emocje, to możliwość wykorzystania nauki języka niemieckiego w praktyce. Mieliśmy okazję porozmawiać z rodowitymi Berlińczykami, nie tylko przy zakupie pamiątek.

W drodze powrotnej odwiedziliśmy Gniezno, pierwszą stolicę Polski i miasto Świętego Wojciecha. Tu zobaczyliśmy „Drzwi Gnieźnieńskie”, trumienkę relikwiarza Świętego Wojciecha, a także pomnik Bolesława Chrobrego.
Wieczorem, zmęczeni ale szczęśliwi wróciliśmy do Mławy.


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB