Podwykonawca wiaduktu w Konopkach zablokował wjazd na teren budowy. Powód? Tak próbował „przekonać” firmę zlecającą prace do zapłaty należności. Opuścił teren budowy, jak część pieniędzy odzyskał.
W Konopkach kolej buduje dwa wiadukty, jeden na obwodnicy, drugi w środku wsi. Ten na obwodnicy jest częściowo użytkowany. Wjazd na obiekt w centrum wsi jest niemożliwy, ponieważ jego budowa jeszcze trwa. Właśnie tenże wiadukt zablokował podwykonawca z firmy Unison. Zastawił jeden z wjazdów. W ten sposób organizujący protest właściciel firmy domagał się od głównego wykonawcy (firmy Export - Pribex) zapłaty za zlecone i wykonane zadania podczas budowy wiaduktu. Blokada trwała przez trzy dni, od 20 do 22 kwietnia.
Miesiące oczekiwania
na pieniądze
na pieniądze
Firma podwykonawcza pracowała przy budowie wiaduktu w Konopkach przez wiele miesięcy. Otrzymywała zaliczki. Jednak większych płatności nie może się doczekać. - Zalegają z płatnościami od 6 - 7 miesięcy. Czekamy na zapłatę około 250 tys. zł – powiedział nam Ryszard Prusiński, właściciel firmy Unison. Mówi, że po miesiącach proszenia o zarobione pieniądze trzeba było użyć innych metod. Na początek zablokował jeden z wjazdów na budowę. - To ostrzegawcza blokada. Planowaliśmy uniemożliwić wjazd na cały teren, blokując trzy wjazdy – mówi. Jednak do tego nie doszło. W trzecim dniu protestu podwykonawca zjechał z budowy. - Przysłali potwierdzenie, że zapłacą 2/3 zadłużenia. Jeśli nie odzyskamy reszty pieniędzy będziemy powtarzać blokadę – zapowiada Prusiński.
Z firmą Export – Pribex, pomimo prób, nie udało się skontaktować. Zwróciliśmy także do inwestora, czyli PKP PLK. - Zalecamy wykonawcom zgłaszanie list podwykonawców. W tym przypadku wykonawca nie dostarczył list, nie poinformował też, że taki podwykonawca działa. Poprosiliśmy wykonawcę o wyjaśnienia. Jeszcze ich nie uzyskaliśmy. Jednak nie wpływa to na ruch kolejowy i organizację ruchu drogowego. W dalszym ciągu oczekujemy od wykonawcy wywiązania się z umowy, czyli zakończenia budowy w połowie lipca 2015 r. - informuje Maciej Dutkiewicz z PKP PLK.
Iwona Łazowa
Z firmą Export – Pribex, pomimo prób, nie udało się skontaktować. Zwróciliśmy także do inwestora, czyli PKP PLK. - Zalecamy wykonawcom zgłaszanie list podwykonawców. W tym przypadku wykonawca nie dostarczył list, nie poinformował też, że taki podwykonawca działa. Poprosiliśmy wykonawcę o wyjaśnienia. Jeszcze ich nie uzyskaliśmy. Jednak nie wpływa to na ruch kolejowy i organizację ruchu drogowego. W dalszym ciągu oczekujemy od wykonawcy wywiązania się z umowy, czyli zakończenia budowy w połowie lipca 2015 r. - informuje Maciej Dutkiewicz z PKP PLK.
Iwona Łazowa
Czytaj e-wydanie
TUTAJ ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Iwona ŁazowaPochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez