Ile kosztuje „ostatnia droga”?

- Koszty związane z pogrzebem zależą od klienta, od tego, jakiej ceremonii pogrzebowej sobie życzy. Koszty zakładu pogrzebowego powinny zamknąć się w kwocie około 1800 zł. W tej cenie zakład pogrzebowy oferuje: trumnę (najtańsze kosztują 800 zł), umycie i ubranie zwłok, tablicę, krzyż, wydrukowanie i rozwieszenie klepsydr, przywiezienie i odwiezienie księdza, przewiezienie ciała karawanem do kaplicy, przeniesienie przez żałobników trumny z ciałem z kaplicy do grobu, wstawienie trumny do grobu i zasypanie grobu lub zamknięcie grobowca oraz ułożenie wiązanek - wylicza Dariusz Tadrzyński, kierownik ds. administracji Zakładu Pogrzebowego Nieznański. - Bliscy zmarłego zapłacą oczywiście więcej, jeśli zażyczą sobie na przykład droższej trumny. Granitowe kosztują na przykład od 7 do 10 tysięcy zł. Ale u nas generalnie klienci nie mają takiego zapotrzebowania. Najdroższe trumny zamawiane u nas kosztują zazwyczaj około 3 tys. zł – mówi Dariusz Tadrzyński. Ale to nie koniec wydatków związanych z pogrzebem. Trzeba jeszcze uiścić opłaty cmentarne. Chodzi głownie o pokrycie kosztów związanych z wszystkimi czynnościami dotyczącymi przygotowania miejsca na cmentarzu: wykupienie miejsca grzebalnego, opłatę za kaplicę, opłatę administracyjna i wykopanie grobu. To wszystko powinno się zamknąć w kwocie około 1000 zł. Część tych opłat trafia do właściciela cmentarza, którym jest miasto lub parafia.

Pozostałe koszty, które poniosą bliscy osoby zmarłej są już bezpośrednio związane z obrządkiem religijnym ceremonii. Jak się dowiedzieliśmy, w mławskich parafiach tzw. ofiara związana z ostatnim pożegnaniem wynosi zazwyczaj od 1000 do 1200 zł. Łatwo zatem obliczyć, że na pokrycie wymienionych wszystkich w tekście kosztów powinien starczyć zasiłek z ZUS lub KRUS, który wynosi obecnie 4000 zł. Oczywiście jak zaznaczyliśmy wcześniej, pogrzeb będzie droższy, jeśli klient zażyczy sobie np. droższej trumny. Odrębna kwestia to budowa pomnika, tym oczywiście zajmują się już inne firmy. Ceny najtańszych pomników. zaczynają się od 2 tysięcy złotych, ale oczywiście klient może też wybrać droższą opcję. Co w sytuacji, kiedy osoba zmarła nie była ubezpieczona? - Wystarczy, że ktoś z jego bliskich, matka, ojciec, brat czy syn jest ubezpieczony i on otrzyma zasiłek od ZUS-u lub KRUS-u. Jeśli natomiast żaden z członków rodziny nie pracował lub nie miał ubezpieczenia z innego tytułu, pogrzeb powinien sfinansować Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej – informuje Dariusz Tadrzyński.

Kremacja
to rzadkość

W mławskim zakładzie pogrzebowym znajdują się 2 chłodnie, które mogą pomieścić łącznie 16 ciał. Dodajmy, że ogromna większość pogrzebów ma formę tradycyjną. Tylko wyjątkowo, klienci zakładu, zgodnie z wolą zmarłych, wybierają kremację zwłok. O ile w tej kwestii jesteśmy wierni tradycji, to z kolei zanika inny zwyczaj – kilkudniowego czuwania nad ciałem zmarłego w jego domu praktycznie już nie ma. Warto wspomnieć jeszcze o tradycji wkładania do trumny zmarłego różnych rzeczy. Najczęściej jest to książeczka do nabożeństwa i różaniec, ale bliscy zmarłego zostawiają też np. z płytą muzyczną, której lubił słuchać za życia albo z książką, którą lubił czytać. W każdym razie jest to rzecz, do której ich bliski był przywiązany.