Parkujący całymi dniami na ulicy Sądowej auta uniemożliwiają wjazd mieszkańcom. Lokatorzy bloków i posesji bezskutecznie walczą o płatną strefę parkowania. Są rozsierdzeni odmową władz i sposobem w jaki ich potraktowano.
Zwrócili się do nas mieszkańcy bloku przy ul. Sądowej 6. Skarżą się na uciążliwości związane z ustanowieniem strefy płatnego parkowania „za miedzą”, czyli na ul.: Reymonta, Żeromskiego i Wyspiańskiego.
Obce auta tarasują
wjazdy do garaży
wjazdy do garaży
- Nie mamy gdzie zaparkować. Ulica od godzin porannych jest zapchana autami ludzi dojeżdżających do pracy, tarasującymi nawet wjazdy. Na dłuższą metę nie skutkują nawet interwencje straży miejskiej i policji oraz odholowywanie tarasujących wjazdy aut – mówi Mariusz Jąderko, przewodniczący wspólnoty mieszkaniowej bloku przy ul. Sądowej 6. Lokatorzy wolą płacić i mieć gdzie zaparkować auta. Dlatego też wnioskowali do rady miasta o ustanowienie na Sądowej strefy płatnej parkowania lub zniesienie tejże strefy w okolicy. Władze nie zgodziły się na to, argumentując decyzję niezadowoleniem innych osób korzystających z ulicy. - Nie jest to zrozumiałe. Wniosek o ustanowienie płatnej strefy podpisało kilkudziesięciu mieszkańców. Co z naszym niezadowoleniem, nie jest brane pod uwagę? – pyta pan Mariusz.
Otrzymałem odpowiedź
która nie zawiera odpowiedzi
która nie zawiera odpowiedzi
Mławianin nadal walczy o strefę. Ostatnio zwrócił się do burmistrza. Jednak odpowiedź go rozczarowała. - Otrzymałem odpowiedź od burmistrza Kowalewskiego, która w zasadzie nie zawiera żadnej odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania (…), mimo iż prosiłem w nim o merytoryczną odpowiedź – mówi pan Mariusz. Jego i innych mieszkańców rozsierdziła nie tylko odmowa władz, ale i zawiły sposób rozpatrywania sprawy oraz to jak ich potraktowano. - Burmistrz twierdzi, że przedmiotowa sprawa wykracza poza jego kompetencje – mówi mężczyzna. Także rzeczniczka prasowa ratusza podkreśla, że sprawa nie leży w gestii burmistrza lecz rady miasta, która rozpatrzy nowy wniosek mieszkańców. - (...) Wcześniejszy wniosek Pana Mariusza Jąderko z 4 kwietnia 2013 roku komisje rady miasta minionej kadencji zaopiniowały negatywnie. Nowy wniosek w sprawie powiększenia SPP o ulicę Sądową przejdzie tę samą ścieżkę proceduralną (...) – poinformowała nas Magdalena Grzywacz. Korespondencja pomiędzy stronami, to już spory plik dokumentów z którego niewiele wynika. - Prosta z pozoru sprawa, urosła do rangi nie wiadomo jakiego problemu – irytuje się Mariusz Jąderko. O finale sprawy będziemy informować.
Iwona Łazowa
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez