Schorowana rencistka walczy o lepsze warunki do życia

Lucyna Brzozowska z Mławy otrzymała przydział lokalu bez centralnego ogrzewania, gdzie trzeba nosić węgiel i palić w piecu. Problem w tym, że schorowana rencistka z I grupą inwalidzką nie może dźwigać. Według urzędników kobieta jest ... za biedna na lepsze lokum.

Budynek mieszkalny z zasobów miejskich przy ul. Torfa -Załęskiego 8 będzie wyburzony. Wszyscy lokatorzy otrzymają mieszkania zastępcze. Jak się okazuje, o różnym standardzie.

Miała nadzieję
na lepsze lokum

Zwróciła się do nas jedna z lokatorek domu Lucyna Brzozowska z Mławy, którą czeka przekwaterowanie do mieszkania w jednym z bloków przy ulicy Mickiewicza. Starsza, schorowana kobieta nie może pogodzić się z tym, że w przydzielonym lokum nie ma centralnego ogrzewania. Są za to piece węglowe. - Trzeba palić w piecu. Najgorsze jest to, że opał trzeba będzie przynosić z zewnątrz. Jestem chora. Lekarz wydał opinię, że nie mogę dźwigać. Ze względu na stan zdrowia przyznano mi II grupę inwalidzką i rentę. Pomóżcie mi – prosi Lucyna Brzozowska zrozpaczona takim przydziałem mieszkania. - Tu gdzie teraz mieszkam muszę nosić opał. Miałam nadzieję, że na stare lata będę miała lepiej. Nie rozumiem dlaczego tak mnie potraktowano. Przecież płacę rachunki, a moje obecne mieszkanie nie jest zadłużone. Inni lokatorzy otrzymali mieszkanie w nowym bloku, choć mają zaległości w opłatach i nie mają dochodów – twierdzi. Starsza kobieta, zanim się do nas zwróciła, bezskutecznie zabiegała w ratuszu o przydział mieszkania z centralnym ogrzewaniem.

Nowy dom za drogi
dla pani Lucyny?

Urzędnicy przydział lokum argumentują niskimi dochodami. - Z uwagi na niskie dochody Pani Lucyna Brzozowska korzystała i korzysta z dofinansowania do czynszu (...) oraz z przydziału żywności (...). Nowo wybudowany budynek przy ul. Mickiewicza, o przydział w którym zabiega Pani Lucyna, jest wyposażony w dwufunkcyjne piece gazowe. To system wygodny, jednak dość drogi w utrzymaniu. Społeczna Komisja ds. przydziału lokali z mieszkaniowego zasobu miasta analizując sytuację materialną i mieszkaniową pani Brzozowskiej postanowiła przydzielić jej lokal mieszkalny w innym budynku - przy ul. Mickiewicza 14. Mieszkanie to, o powierzchni 46,69 m2, składa się z 2 pokoi, kuchni, łazienki oraz przedpokoju. Jest samodzielne, wyposażone w ogrzewanie piecowe (węglowe) i usytuowane na parterze. W opinii Społecznej Komisja ds. przydziału lokali z mieszkaniowego zasobu miasta zaspakaja ono w pełni potrzeby pani Brzozowskiej – informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Mławie.

Kobieta czuje się
pokrzywdzona

Mławianka, takim obrotem spraw, czuje się pokrzywdzona. - Inni lokatorzy domu w którym mieszkam w ogóle nie mają dochodów, a otrzymali lepsze kwatery – wyznaje pani Lucyna. Twierdzi też, że jest w stanie utrzymać lepsze mieszkanie. W dodatku w międzyczasie, kiedy oczekiwaliśmy na odpowiedź ratusza, sytuacja zdrowotna pani Lucyny pogorszyła się. Kobieta uzyskała I grupę inwalidzką (miała II grupę). Jedynym plusem tej sytuacji jest to, że wzrośnie też dochód kobiety. - Będę w stanie utrzymać mieszkanie o wyższym standardzie – mówi. I o takie też zamierza się starać. W tym celu przedstawi w ratuszu dokumentację dotyczącą swojej sytuacji. O efektach tych działań będziemy informować.

Iwona Łazowa

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez

Bilo #1562776 | 77.255.*.* 20 lis 2014 11:19

Hm pani Brzozowska powinna się wstydzić gdyż proponowano jej naprawdę dobre mieszkanie, ja na jej miejscu bym przyjęła, niech powie jak skrzywdzila swoją córkę i szantażuje ją. Jej córka o wszystkim mi powiedziała co z nią robi

Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz
czytelniczka #1551786 | 31.1.*.* 17 lis 2014 19:34

Mieszkał am w bloku z piecykim dwu funkcyjnym i wcale nie było ono droższe w utrzymaniu niż paliło by się węglem.chyba że urzędnicy biorą pod uwagę czynsz w tbs-ach, który jest cholernie duży w porównaniu do oferowanych warunków. Moi rodzice za marne metry płacą2razy tyle co czynsz w normalnym bloku o większym metrażu. Powodzenia życzę tej Pani bo pewnie pozostałe osoby mają wejścia i stąd lepsze lokale. Smutna ta nasza rzeczywistość, że znajomości i kasa ważniejsze są niż prawdziwy człowiek.

Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! odpowiedz na ten komentarz

Schorowana rencistka walczy o lepsze warunki do życia

Pisaliśmy też o:

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentowane artykuły