Aż 15 razy więcej ratusz wydaje na bezpańskie psy

Z problemem bezpańskich psów zetknął się chyba każdy mieszkaniec naszego miasta. Często biegające watahami mniej lub bardziej agresywne czworonogi to nieodłączny widok naszych ulic. O tym problemie mieszkańcy informują bardzo często straż miejską. W 2013 r. na przykład w sprawie bezdomnych zwierząt strażacy odebrali aż 270 zgłoszeń. Mundurowi interweniowali wówczas, kiedy psy stanowiły zagrożenie dla życia lub zdrowia. Niestety zdarzały się przypadki pokąsania. Problem jednak nie zniknął, pomimo że miasto wydaje coraz więcej pieniędzy na utrzymanie bezdomnych zwierząt. - Jeszcze całkiem niedawno wydawaliśmy na to kilkadziesiąt tysięcy. W niedługim czasie ta kwota urosła aż do 300 tys. zł. Trzeba się zastanowić, już w następnej kadencji samorządu, jak podejść do tego problemu – mówił podczas ostatniej sesji radny Jerzy Rakowski.

W odpowiedzi burmistrz Sławomir Kowalewski zaznaczył, że tę kwestię akcentował już wiele razy, m.in. właśnie podczas obrad rady miasta. - Od kilku lat pokazywałem to zjawisko w liczbach. Jeśli chodzi o ilość bezpańskich psów, to ten problem narasta. Dziś to jest dla nas wydatek rzędu około 300 tys. zł rocznie, ale niestety przewiduję, że problem będzie jeszcze zwiększał – zaznaczył Kowalewski. Przypomniał również, że jeszcze kilka lat temu ratusz wydawał rocznie około 20 tys. zł na ten cel. - Podjęliśmy wszelkie działania mające na celu uwrażliwienie mławian i wszystkie osoby tu mieszkające na ten problem. Natomiast nie przyniosło to oczekiwanych efektów – przyznał burmistrz. Jak podkreślił, część bezpańskich czworonogów w Mławie bierze się zapewne stąd, że zostawiają je tu osoby przyjezdne. W sprawozdaniu za okres od ostatniej sesji (29 października) Kowalewski poinformował, że w tym czasie do schroniska w Napierkach przywieziono z terenu naszego miasta jednego bezpańskiego psa, a do lecznicy dla zwierząt w Mławie – 6 psów i 5 kotów. Warto dodać, że z problemem bezpańskich psów borykają się także inne gminy z terenu powiatu mławskiego. Dla samorządów jest to ogromny koszt. Utrzymanie jednego zwierzaka przez miesiąc w schronisku to koszt ponad 300 zł.