Czwartek, 25 kwietnia 2024. Imieniny Jarosława, Marka, Wiki

O podtopieniach i kolejce z burmistrzem

2014-10-09 13:57:16 (ost. akt: 2014-10-09 19:11:41)

Podziel się:

Podczas zebrania mieszkańców osiedla Obrońców Mławy (nr 8) jego uczestnicy skarżyli się przede wszystkim na zalewanie ulic: Granicznej, Mickiewicza i Obrońców Mławy. Jak tłumaczyli ratuszowi urzędnicy, wszystkich problemów nie da się rozwiązać od razu, ale skutki dużych ulew na pewno złagodzi budowany właśnie zbiornik retencyjny.

Zebranie odbyło się w środę 1 października w Zespole Placówek Oświatowych nr 2 przy ul. Granicznej. - Czy jest planowana budowa kanalizacji na ul. Mickiewicza? Tam nie ma chodnika. Kiedy jest ulewa, to praktycznie nie ma możliwości przejścia – zasygnalizowała mieszkanka ul. Mickiewicza. Problemy z zalewaniem ulic, a przy bardzo dużych opadach, także z podtapianiem domów, zgłaszali także mieszkający na innych terenach tego osiedla – przy ulicach Granicznej i Obrońców Mławy. Jedna z mieszkanek ul. Granicznej stwierdziła nawet, że ma już dość regularnego proszenia o załatwienie tej sprawy w ratuszu. - Woda deszczowa wlewa się tu do bardzo starego, niewydolnego kolektora, więc efektem jest zalewanie – objaśniała uczestniczka spotkania.

Ratusz: nie wszystko
od razu

Naczelnik ratuszowego wydziału inwestycji i rozwoju Krzysztof Jaros tłumaczył z kolei, że miasto regularnie inwestuje w kanalizację na terenie całego miasta. - Co roku coś się robi, sukcesywnie sytuacja w tej materii się poprawia. Ale nie damy rady wszystkiego wykonać od razu, bo możliwości finansowe miasta są przecież ograniczone – argumentował Jaros. Z kolei burmistrz Sławomir Kowalewski przypomniał, że w celu rozwiązania problemów podtapiania mławskich ulic i posesji miasto planuje budowę 11 zbiorników retencyjnych. Budowa jednego z nich trwa. - Natomiast na ulicy Mickiewicza występuje innego rodzaju problem. Wiele lat temu została tam położona nawierzchnia asfaltowa, ale nie położono kanalizacji deszczowej. Na moją prośbę straż pożarna, kiedy zachodzi taka potrzeba, wypompowuje wodę – mówił burmistrz. Jak poinformował Krzysztof Jaros, budowany właśnie zbiornik retencyjny będzie mógł zatrzymać 300 m sześć. wody opadowej. Jego budowa kosztuje prawie 400 tys. zł.

Rozkradają
wąskotorówkę

Jeden z mieszkańców poruszył także problem kolei wąskotorowej. - Kolejka jest od dłuższego czasu rozkradana, wywożą stamtąd jej elementy na złom – mówił Janusz Korczak. W odpowiedzi burmistrz Sławomir Kowalewski podkreślił, że kolejka nie jest własnością miasta Mława. Dodał również, że straż miejska i policja wielokrotnie zatrzymywała osoby rozkradające różne elementy wąskotorówki. - Podczas spotkania wójtów w tej sprawie mówiłem, że możemy się zaopiekować tym, ale ja muszę wiedzieć czym mamy się zaopiekować. Pomimo moich próśb, nie zrobiono jednak spisu z natury do tej pory – argumentował Kowalewski.


Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Piotr #1503712 | 46.204.*.* 9 paź 2014 18:24

    Widziałem jak ten zbiornik budują, faktycznie nie jest duży. Ale skoro docelowo ma być ich 11, to może właśnie to się sprawdzi?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. alka #1503505 | 178.36.*.* 9 paź 2014 15:03

    Zbiornik retencyjny będzie mógł zatrzymać 300 m sześć.? - baaardzooo duuużooo :D, toż to śmieszne. Uważam, że jeśli na tych ulicach są regularne podtopienia, to w pierwszej kolejności właśnie te ulice powinny być zrobione wraz z kanalizacją i to nie tylko deszczową, no ale... w pierwszej kolejności robi się nawierzchnie asfaltowe i chodniki ulic, przy których mieszkają mławskie elity, mimo że tam nie jest aż tak tragiczna sytuacją. Panie burmistrzu, za to co Pan robi na pewno nie dostanie Pan głosów w tej części miasta i pewnie nie tylko.

    ! - + odpowiedz na ten komentarz