środa, 24 kwietnia 2024. Imieniny Bony, Horacji, Jerzego

Dwie firmy, gmina i straż pożarna apelują o przebudowę skrzyżowania

2014-09-18 21:25:25 (ost. akt: 2014-09-18 21:30:55)

Podziel się:

Od przebudowy skrzyżowania drogi wojewódzkiej z trasą prowadzącą do zakładu Curtis w Krzywonosi (gm. Szydłowo) minęło kilka miesięcy. Nowe rozwiązanie według pracowników i dyrekcji firmy jest niebezpieczne dla uczestników ruchu. Po zgłoszeniach ze strony zakładu i starostwa Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich obiecał poprawić skrzyżowanie.

W dziele przetwórstwa tworzyw w Krzywonosi powstają przede wszystkim obudowy telewizorów. Pracuje tu ponad 300 osób, a ponadto około 60 w funkcjonującej w tej samej miejscowości firmie Techpom. Dziennie z Curtisu wyjeżdża do 10 samochodów ciężarowych z produktami, a wjeżdża 3 z różnymi materiałami. Do niedawna z drogi prowadzącej z Krzywonosi na trasę wojewódzką można było się dostać z dwóch zjazdów tworzących rozwidlenie. Jeden prowadził w stronę Szydłowa i Mławy, a drugi w kierunku Gruduska. To rozwiązanie było bardzo wygodne, zarówno dla tirów, jak i dla kierowców aut osobowych. Jednak co najważniejsze, było ono przede wszystkim bezpieczne.

Curtis: manewry niemożliwe
lub niebezpieczne

Problem powstał kiedy Mazowiecki Zarząd Dróg w Warszawie zaplanował przebudowę skrzyżowania. Chodziło o dostosowanie go do obowiązujących standardów, zgodnie z którymi powinno mieć ono kształt litery T. - W lipcu tego roku na zjeździe prowadzącym w stronę Mławy pracownicy MZDW postawili barierkę, likwidując tym samym możliwość wyjazdu tą stroną – mówi Lech Rudziński, dyrektor zakładu Curtis w Krzywonosi. Takie rozwiązanie według niego jest niebezpieczne. Bo ciężarówki skręcające w prawo z Krzwonosi albo w lewo, jadąc do Curtisu muszą korzystać z drugiego wjazdu. Kierowcy są zmuszeni wykonywać zakręt pod ostrym kątem. A jak można przeczytać w piśmie skierowanym 14 lipca b.r przez Curtis do MZDW może to być „niemożliwe lub zagrażające bezpieczeństwu ludzi i przewożonego mienia”. Skręcającym w prawo – w stronę Mławy kierowcom ciężarówek ponadto widoczność utrudnia stojąca w tym miejscu wiata przystankowa. A trzeba podkreślić, że przed przebudową skrzyżowania z tego zjazdu skręcali oni tylko w lewo – w stronę Gruduska. Duże samochody podczas skrętu z konieczności zajmują dwa pasy ruchu na drodze wojewódzkiej. To może być przyczyną kolizji i korków. Poza przedstawicielami Curtisu pod wspomnianą korespondencją do MZDW podpisały się też osoby reprezentujące firmę Techpom, gminę Szydłowo i komendę powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Mławie. O poprawę sytuacji na skrzyżowaniu wnioskowało też starostwo powiatowe.

Prace nad projektem
ruszą w tym roku

Z kolei w piśmie z 31 lipca b.r. skierowanym przez MZDW do Curtisu Zarząd Dróg podkreślił, że „widzi potrzebę poprawy warunków drogowych na skrzyżowaniu. Dlatego też podejmie działania zmierzające do jego przebudowy”. Jednocześnie MZDW wnioskowało o likwidację lub przestawienie w inne miejsce wiaty przystankowej. Jak dokładnie będzie wyglądała ta „krzyżówka” po kolejnej przebudowie, dokładnie nie wiadomo. Konkretne rozwiązania mają zaproponować projektanci. - Jeszcze w tym roku rozpoczną się prace nad projektem niezbędnym do przebudowy przedmiotowego skrzyżowania. Zgodnie z założeniami, prace projektowe powinny zostać zakończone do końca lutego 2015 r. Dopiero wtedy można będzie zadanie umieścić w planie inwestycyjnym. Przebudowa tego skrzyżowania jest priorytetowym zadaniem z zakresu poprawy bezpieczeństwa na drodze nr 544 – poinformowała naszego dziennikarza rzecznik MZDW Monika Burdon.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl


Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB