Do redakcji „Kuriera” zgłosiła się grupa kobiet w wieku 50 + oburzonych sposobem rekrutacji w LG Electronics w której wzięły udział. Nie przyjęto ich do pracy. Odniosły one wrażenie iż zastosowano kryterium wiekowe. Poczuły się upokorzone.
Poczuły się poniżone
sposobem wyboru kadry
Jedna z mławianek Małgorzata Piotrowska ma 52 lata i grupę inwalidzką, może jednak pracować. - Pracowałam między innymi na produkcji, więc wiem jak to jest – mówi. Do LG skierowano ją z urzędu pracy. - To było w piątek 22 sierpnia. Wcześniej przeszłam szkolenie BHP, przygotowałam dokumenty rekrutacyjne, wykonałam badania lekarskie. Kadrowa skierowała mnie wraz z innymi na stołówkę. Tam mistrz mówił o pracy, że ciężka, że chorzy na kręgosłup nie dadzą rady, żeby tacy wyszli. Wszyscy siedzieli. Mężczyzna w obecności kadrowej zaczął selekcję. Pani przejdzie na jedną stronę, a pani na drugą usłyszeliśmy. Została grupka młodych osób, a ja wśród nich. Miałam nadzieję, że mnie przyjmą. Jednak po chwili wskazał i mnie, prosząc o przejście na drugą stronę – opowiada mławianka. Z relacji kobiet wynika, że grupę osób młodszych przyjęto. Resztę przeważnie w wieku 50 + skierowano do wyjścia. - Rekrutujący nie sprawdzał kwalifikacji. Patrzył na wygląd i prosił o przejście na drugą stronę. To było takie poniżające. Poczułam się stara i nikomu niepotrzebna – opowiada ze łzami w oczach pani Małgorzata. - Jakbyśmy nie miały rąk i nóg aby pracować – dodaje inna kobieta.
Dyrekcja LG: Nikogo
nie dyskryminujemy
Kierownictwo największego mławskiego pracodawcy, firmy LG zatrudniającej około 2500 osób, twierdzi, że sytuacja mogła wyniknąć z powodu uproszczonej formy rekrutacji masowej. Rekrutacja rozpoczęła się w drugim tygodniu sierpnia, kiedy przyjęto ponad 200 osób. - Proces rekrutacji trwa i osoby które zwróciły się do redakcji wciąż mogą zostać zatrudnione albo otrzymać zaproszenie na następną rozmowę kwalifikacyjną. Nie jest jednak wykluczone, że opisany przez te osoby proces rekrutacji odbył się danego dnia bez obecności pracownika działu HR (personalnego). Stąd być może wynikała uproszczona forma tej rekrutacji. Jeżeli te osoby obawiają się, że ich gotowość do podjęcia pracy nie została odpowiednio potraktowana przez osobę przeprowadzającą rekrutację, mogą zgłosić się do działu HR, z powołaniem się na mnie i będą z całą pewnością zaproszone na kolejną rozmowę. Zależy nam na tym, aby rekrutacja odbywała się zgodnie z naszą polityką personalną i procedurami, i żeby była fair – podkreśla Daniel Kortlan, dyrektor w LG. Czy panie zdecydują się to? W LG twierdzą, że nikogo nie dyskryminują. - Firma LG Electronics Mława nie dyskryminuje z uwagi na wiek, czy jakiekolwiek inne kryteria. Liczą się wyłącznie kompetencje. Zasada niedyskryminacji zawarta jest m. in. w firmowym Regulaminie Pracy. Nasze zlecenia kierowane do urzędów pracy nie zawierają wytycznych co do wieku lub innych nielegalnych kryteriów. Polityka firmy jest jasna: w trakcie rekrutacji kompetencje kandydatów na pracowników mają być sprawdzane. Natomiast nie zawsze jest to w pełni możliwe w czasie pierwszego spotkania, szczególnie gdy mowa jest o rekrutacji masowej, tak jak w tym przypadku – dodaje dyrektor. Według dyrekcji LG średnia wieku pracowników produkcyjnych wynosi ponad 37 lat, a wielu pracowników ma więcej niż 50 lat. Tylko, czy inni 50 - latkowie mają szansę na zatrudnienie?
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez