Piątek, 29 marca 2024. Imieniny Marka, Wiktoryny, Zenona

Czy po mławskich zawodówkach i technikach można znaleźć pracę?

2014-09-05 10:29:31 (ost. akt: 2014-09-05 10:32:24)
- Chętnie otworzymy nowe kierunki nauczania, jeśli dostaniemy uzasadnione zgłoszenia od pracodawców – mówi Jan Marek Wtulich

- Chętnie otworzymy nowe kierunki nauczania, jeśli dostaniemy uzasadnione zgłoszenia od pracodawców – mówi Jan Marek Wtulich

Autor zdjęcia: Robert Bartosewicz

Podziel się:

Dziś pracodawcy szukają specjalistów w konkretnych zawodach. Czy zatem osoby kończące gimnazjum powinny wybierać szkoły zawodowe i technika zamiast liceów? O tym czy nasze szkoły ponadgimnazjalne odpowiadają na zapotrzebowanie rynku pracy rozmawialiśmy z dyrektorem wydziału oświaty i zdrowia w starostwie Janem Markiem Wtulichem.

Ślusarz, spawacz, kierowca autobusu, monter podzespołów elektronicznych, sprzedawca, operator koparko-ładowarki, szwaczka, księgowa – to niektóre z zawodów poszukiwanych ostatnio przez pracodawców z powiatu mławskiego. Jan Marek Wtulich podkreśla, że dane przedstawiane przez Powiatowy Urząd Pracy są regularnie analizowane. - Oczywiście nie kształcimy w takich zawodach jak kierowca autobusu czy księgowa. W tych przypadkach potrzebna jest zupełnie inna droga do uzyskania uprawnień pozwalających na wykonywanie tych zawodów – mówi dyrektor.

Na nowe kierunki
nie było chętnych

Nasz rozmówca podkreśla, że niejednokrotnie starostwo próbowało utworzyć nowe kierunki w szkołach – takie, na które zapotrzebowanie zgłaszali pracodawcy. Jednak to się nie udawało. - Na przykład kilka lat temu firma LG Electronics zgłosiła nam potrzebę uruchomienia kierunku monter podzespołów elektronicznych. Kiedy już ogłosiliśmy nabór, to do klasy zgłosiło się nie więcej niż 4 chętnych, więc kierunek nie powstał – opowiada Jan Wtulich. Podobnie zakończyła się próba utworzenia klasy obuwnika. Taką potrzebę zgłaszał jeden z mławskich przedsiębiorców, który zapewnił, że uczniowie będą mieli solidne zajęcia praktyczne i warsztaty w jego zakładzie, a potem znajdą zatrudnienie. - Tu również chętnych zabrakło. Wówczas młodzież wybierała raczej licea ogólnokształcące i profilowane – tłumaczy dyrektor.

Potrzeba
nowych maszyn

Poszukiwanych dziś w Mławie i okolicach ślusarzy w naszym mieście kształcono około 10 lat temu. Mimo, że kierunek ten cieszył się dużą popularnością, został zamknięty. Bo trzeba byłoby dużo zainwestować w jego rozwój – głównie w wymianę maszyn na nowe. Te, którymi dysponowała szkoła, po pewnym czasie okazały się przestarzałe. Według naszego rozmówcy kierunki, które obecnie mamy w zawodówkach i technikach mławskich pozwalają na stosunkowo szybkie znalezienie zatrudnienia po zakończeniu szkoły. W ZS nr 1 są to na przykład: technik informatyk, technik budownictwa oraz wprowadzony 2 lata temu technik organizacji reklamy. Po skończeniu ZS nr 2 pracę powinni znaleźć natomiast absolwenci kierunków kelner i kucharz. Po ZS nr 3 na kierunku technik elektronik ma się spore szanse na zatrudnienie na lokalnym rynku pracy. W ZS nr 4 są dwa kierunki: technik handlowiec i technik ekonomista. - Mamy obecnie przecież sporo ofert pracy dla sprzedawców, jest coraz więcej sklepów. Ponadto takie kierunki przydają się także w wielu innych zawodach – argumentuje Jan Wtulich. Jak dodaje, bywa i tak, że po skończeniu szkoły, byli uczniowie znajdują zatrudnienie w profesjach niezgodnych ze swoim wykształceniem. - A ci kończący szkołę z bardzo dobrymi wynikami często wyjeżdżają do pracy za granicę – mówi Wtulich.

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. widz #1481242 | 138.124.*.* 9 wrz 2014 21:48

    Powiedział co wiedział ! Beton w szkolnictwie mławski jak w PZPNie. Od kilkunastu lat te same kierunki !!! Wykształcenie handlowe jest oczywiście niezbędne do pracy w biedronce itp Brawo Panie Wtulich !

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. heniek #1481201 | 37.31.*.* 9 wrz 2014 21:04

    umowa śmieciowa to akurat bardzo dobre rozwiązanie, kasa cała dla Ciebie nie płacisz żadnego zusu, bo jak płacisz zus to jak masz się leczyć to i tak musisz płacić....

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. Tutejszy #1481042 | 213.199.*.* 9 wrz 2014 18:36

    ... do tego umowa śmieciowa, a kandydat mile widziany ze stopniem niepełnosprawności ....

    ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. Mławianin #1477957 | 46.112.*.* 5 wrz 2014 17:28

    Pracę ciężko znaleźć ale jak znajdziesz to za najniższą krajową - całe LG i inne szajstwa do okoła. Cały dzień pracy za 50 zł ?! KTO MOŻE NIECH SIĘ WYPROWADZA !

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! - + odpowiedz na ten komentarz