Wielu mławian 5 lipca wzięło udział w XV Zawkrzeńskim Rajdzie Rowerowym pamięci żołnierzy „Puszczyka”. Cykliści wyruszyli sprzed MOSiR do Niedziałek – miejsca, gdzie zginęli partyzanci z oddziału „Puszczyka” (por. Wacława Grabowskiego).
Podczas uroczystości historyk prof. Ryszard Juszkiewicz opowiedział o bohaterskiej walce ostatniego oddziału niepodległościowego na Mazowszu Północnym. 5 lipca 1953 roku oddział „Puszczyka” otoczyło 1300 funkcjonariuszy UB i MO. Partyzanci zginęli w walce. Podczas mszy świętej polowej uczestnicy rajdu i mieszkańcy gminy Lipowiec Kościelny modlili się za partyzantów. Złożono też kwiaty pod pomnikiem. Uroczystość uświetnili częścią artystyczną gimnazjaliści i seniorki z Lipowca.
Mławscy cykliści wrócili do Mławy na piknik przy MOSIR. Tam był też czas na nagrody dla najstarszej uczestniczki - Marii Sadza i najmłodszego uczestnika rajdu Krzysztofa Trawkowskiego (16 lat). Podczas rajdu organizatorzy byli przygotowani na niespodzianki na 50 - kilometrowej trasie (w 2 strony). - Jechał za nami samochód z zapasowymi rowerami ze sklepu państwa Trawkowskich. Dziękujemy im za wsparcie – mówi Henryk Kacprzak. Organizatorzy mają nadzieję, że rajd pamięci partyzantów będzie organizowany cyklicznie. - Czekamy też na wyniki badań historyków dotyczące miejsca pochówku „Puszczyka” i jego żołnierzy, aby godnie ich pochować – dodaje Henryk Kacprzak.
Iwo
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez