Niedziela, 28 kwietnia 2024. Imieniny Bogny, Walerii, Witalisa

Mława. Ratusz sprawdza mławian zalegających z płatnościami za śmieci

2014-05-04 15:00:00 (ost. akt: 2014-05-02 08:35:29)

Podziel się:

Miasto wzięło pod lupę bazę deklaracji „śmieciowych”, sprawdza też płatności. Okazuję, że nie wszyscy mławianie płacą, a wielu nie złożyło deklaracji. Urzędnicy wysłali 800 upomnień do osób zalegających z opłatami za gospodarowanie odpadami. Zadłużenie mieszkańców, według danych z 28 kwietnia, wynosi 107 tys.113 zł 40 gr.

Od 10 miesięcy w Mławie, tak jak w całej Polsce, działa nowy system gospodarki odpadami. Pracownicy urzędu miasta rozpoczęli weryfikację bazy deklaracji.
Brakuje około
500 deklaracji

Brakuje około
500 deklaracji

- Jesteśmy w trakcie potrójnej weryfikacji bazy, stworzonej na potrzebę gospodarki odpadami. Wysyłane są wezwania do osób, które nie złożyły nowych druków deklaracji po korekcie opłaty. W ubiegłym roku, gdy obowiązywały wyższe stawki, do urzędu wpłynęło ponad 4500 deklaracji – informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik urzędu miasta w Mławie. Od 1 stycznia 2014r. za odpady segregowane płacimy 6 zł, odbiór odpadów zmieszanych kosztuje 10 zł od osoby. Po zmianie stawek nie wszyscy złożyli nowe dokumenty. Brakuje około 500 deklaracji. Wysłano już kilkadziesiąt wezwań, w efekcie wpłynęło... kilka. - Prosimy mieszkańców o składanie skorygowanych deklaracji, jest to niezbędne w świetle obowiązujących przepisów – mówi pani rzecznik. Trwa także weryfikacja, pod kątem liczby osób, danych z deklaracji już złożonych. Dane porównuje się z bazą ewidencji ludności. Przy rozbieżnościach nie obejdzie się bez pisemnego wyjaśnienia. Już sprawdzono 560 deklaracji, wysłano 164 wezwania i 98 osób złożyło oświadczenia.

Najpierw upomnienia,
potem windykacja

Około 800 osób zalegających z płatnościami otrzymało upomnienia. Przyczyny zaległości są różne. Niektórzy wciąż dokonywali wpłat do USKOM-u. - Mieszkańcy sukcesywnie zgłaszają się do ratusza i uiszczają wymagane kwoty – podaje Magdalena Grzywacz. Pomimo zaległości za śmieci miasto nie ma kłopotów z płynnością finansową. - Ze względu na to, że oferta przetargowa firmy współpracującej z miastem była korzystna i w 2013 roku wypracowano nadwyżkę z tytułu gospodarowania odpadami, w styczniu 2014 roku obniżeniu uległy stawki za odbiór odpadów. Nadwyżka pozwala miastu zachować płynność finansową w obszarze gospodarki odpadami, jednak niezbędne jest uregulowanie wszystkich płatności przez indywidualnych usługobiorców – zdaniem rzecznik. Jeśli po upomnieniach mieszkańcy nie uregulują zaległości, czeka ich windykacja. Czynności tej, na zlecenie władz, dokona poborca. W ratuszu mają nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Iwona Łazowa
i.lazowa@kuriermlawski.pl

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB