Ile wsparcia dla kogo? Mieszkaniec apelował o przejrzyste zasady

- Podczas grudniowej sesji pan Ryszard Oprawa, przewodniczący komisji rewizyjnej powiedział, że zajmiecie się tym problemem. W związku z tym przez ostatnie 2 miesiące śledziłem działalność ośrodka. Niestety skarg na działanie GOPS-u od podopiecznych jest wiele, rozmawiałem o tym z różnymi ludźmi – powiedział Wiesław Paszta. Doprecyzował, że pierwszy z zarzutów dotyczy wydawania i podziału żywności. - Dlaczego dwie rodziny mające taką samą liczby osób dostają na przykład różne ilości mleka? Mieszkańcy mają o to pretensje. Tu brakuje wyraźnych zasad rozdzielania artykułów spożywczych – kontynuował mieszkaniec Starego Garkowa. Jego zdaniem czytelnych zasad brakuje też przy udzielaniu pomocy finansowej. - Dlaczego osoba, która ma dwoje dzieci, jest niepracująca dostaje 300 zł wsparcia, a za chwilę przychodzi ktoś z chorym dzieckiem i dostaje 200 zł? - dociekał pan Wiesław. Na jego wątpliwości starał się odpowiedzieć przewodniczący komisji rewizyjnej. Niestety kierownik GOPS-u na sesji nie było, jednak jak zapewnił Oprawa, ma ona pojawić się na następnym posiedzeniu i odnieść się do przedstawionych zarzutów. Radny Oprawa przeczytał tylko protokół z posiedzenia komisji rewizyjnej z grudnia ub.r., kiedy to analizowano pracę ośrodka, w tym procedurę rozdzielania artykułów żywnościowych. - Żywność pochodziła z Banku Żywności w Ciechanowie i była wydawana do marca. GOPS nie ma wpływu na ilość i asortyment przywożonych produktów. Przy udzielaniu takiej pomocy bierze się pod uwagę kryterium dochodowe: 684 zł na osobę w rodzinie lub 813 zł dla osoby samotnej – poinformował przewodniczący komisji rewizyjnej.

Robert Bartosewicz
r.bartosewicz@kuriermlawski.pl